Zrywanie "podłogi"
Dzisiaj którko bom zmęczony. Dzisiaj ułożyłem resztę rur hydraulicznych, także ten etap prawie za mną.
Niestety przez nierówność chudziaka, musiałem "zerwać" styro już rozłożony w salonie, dodałem nową warstwę folii, a następnie zacząłem rozkładać na nowo "zakopując" piaskiem nierówności. Teraz jest cacy - niestety zdjęcia brak.
Dodatkowo ukręciłem już wszystkie zaworki do kotłowni, tym samym mogę już zrobić próbę ciśnieniową.
Taki koszyczek to jakieś 500zł w zaworach. Kawał kasy.
Plan do końca tygodnia:
ułożyć styropian na gotowo na parterze
rozłożyć taśmy brzegowe/dylatacyjne
zrobić próbę ciśnieniową
przykryć folią miejsca gdzie będzie podłogówka
Obym go zrealizował :)