A oczom im ukazał się las... bezpieczników :)
Mały domek, myślisz sobie - mała instalacja elektryczna.
Rysujesz schematy, obwody, obmyślasz i wychodzi, że potrzebujesz rozdzielnię 60 polową, bo bezpieczniki zajmą 40 pól. Tymaczasem życie weryfikuje to tak:
Zostało 6 pól... ale zaraz zaraz...
Oczom Twoim ukazuje się podrozdzielnia 12 pól... upchana do granic możliwości - a miało być w niej połowa pól wolnych.
I tak to oto wychodzi projekt w realu :)