Meksyk
Meksyk, bo do samotnie wykonującego swoją pracę kominkarza dołączyła ekipa płytkarzy w liczbie 4, a że dom nie za duży to pełno ludzi wpadających na siebie i jakoś tak wszystko szybko.
Wracając do kominkarza, miał tydzień przerwy, ale wrócił do swojej roboty. Stelaż kominka będzie solidny, dużo profili, podwójna płyta ogniowa wzmiacniana. Widać, że gość zna się na rzeczy, bo wszystko wykonuje z dużą starannością a i wytłumaczyć umie. Z rana było tak.
Potem sufit kominka:
Tym samym zniknęła ostatnia ściana ceglana :)
Co do ekipy płytkarzy to zagruntowali łazienki, załatali otwory po moich rurach i postawili część stelarzy w górnej łazience:
Ja natomiast ogarnąłem już wszystkie włączniki oświetlenia na piętrze. Od jutra przenoszę się na dół z pracami.