Grafitujemy się
Data dodania: 2015-07-22
Dzisiaj na szybko bo dużo roboty w pracy.
Styropianu w salonie ubywa, przybywa na ścianach. W sumie sporo chłopaki elewatorzy zrobili. Myślałem, że wolniej im będzie szło. Klej na płytach rozprowadzany jest na całej powierzchni, zgodnie ze sztuką, a nie na placki, co mnie cieszy.
Trochę odpadów powstało, ale ponoć się je wykorzysta :) Jak nie to ocieple sobie nimi szczyty.
Moja skrzyneczka elektryczna i widoczny cokół:
I ciepły kontakt na tarasie:
Kontakt o tyle spoko, że przytwierdzony do muru, więc w razie jakiegoś szarpnięcia nie wyrwie mi elewacji.
Korzystając jeszcze z chwili wolnego trochę sobie pokurzyłem: