Pierwsze rury wody użytkowej :)
Mimo iż dzisiaj nie za wiele zrobiłem, fakt położenia rur do wydy użytkowej chciałem odnotować. Wykonałem na początek podejście do zlewu w garażu oraz wyprowadziłem rury do kotłowni, gdzie zostały połączone z innymi, biegnącymi (może do końca tygodnia) przez łazienkę dolną aż do kuchni.
Niestety w garażu po wylewce najprawdopodobniej będzie widać kawałek rury bo nie dałem rady wykuć do samej podłogi. Tam fachowcy zrobili "podmurówkę" 15cm z bloczka fundamentowego - po co nie wiem... Może uda się to zakryć płytką, zobaczymy, może uda się jeszcze to jakoś "schować".
Ktoś jeszcze pytał jak rozprowadziłem kanalizację w garażu. A tak
Ze ściany wychodziło kolanko 45stopni. Kilka kolanek, redukcji i mamy podejście pod umywalkę i do góry pod umywalki w łazience górnej.
I na koniec połączenie zaprasowywane:
Miłego dnia :)
W niedzielę mam nadzieję garaż będzie już skończony na gotowo. W domu przygotowane pod podłogówkę. Czeka mnie ciężki weekend. Całe szczęście, że pomocnik przybędzie.